XIII Festiwal Kultury Modelarskiej z IV Memoriałem plut. pil. Lecha Dunajewskiego, 06-07.04.2024 r.
Podsumowanie…
Zacznę od CIEKAWOSTKI i nowinki: za rok Olsztyn wprowadza nowa nagrodę: Nagroda Nagród – co, o ile zupełnie nie pogmatwałem , polega na wystawieniu zbudowanych modeli z zestawów które modelarze dostali w tym roku (lub wcześniej ) wraz z wyróżnieniami ! Bowiem wszyscy wyróżnieni dostali zestaw wg. tematu i skali swojego wystawionego w konkursie,modelu. To z kolei znaczy że udał się Olsztynowi sponsoring, bo wyróżnień było sporo – np. wszyscy młodzicy dostali po zestawie, itp.
W sumie wystawiono 740 modeli (rekord ! ) – modelarzy było kilkuset, w tym 56 młodzików i 106 juniorów, wliczając w to spory oddział “kartonowców” – wśród nich było wiele imponujących projektów, jak i najstarszy festiwalowy modelarz (89 lat). Całość odbyła się w Centrum Techniki i Rozwoju Regionu, inaczej „Muzeum Nowoczesności” (!) przy ul. Ryszarda Knosały 3B w Olsztynie.
3B – są to dwa budynki, w jednym z nich mieści się hala wielkości mn w. ¼ hali w Bytomiu (bez trybun), gdzie ustawione były stoły z modelami plastikowymi, podczas gdy w drugim, mniejszym, odbywała się giełda i sekcja “kartonowców” (na 1 pietrze ).
Dobra organizacja, sprawne wydawanie kart pod model, dobre oznakowanie stołów, oraz fajni umundurowani ludzie z lokalnego Technikum Wojskowego pilnujący porządku – wszystko składało się na dobrą atmosferę.
Podział na klasy miał swoje wady-przykładowo wszystkie samoloty podzielono tylko na trzy kategorie wg. skali, a pojazdy cywilne nie miały podziału na klasy w ogóle. Było to na pewno motywowane ilością modeli, ta z kolei ciągle wzrasta, więc odpowiednią metodą moim zdaniem byłoby podzielenie na podkategorie. Te w każdej chwili, w razie potrzeby, można połączyć. Imponujące 1/3 powierzchni na stołach zajmowały modele sklejone przez młodzików i juniorów !
Sędziowanie odbywało się wg. znanej zasady „ten mi się podoba” – „ale ten też jest super” – „no ale zwróćcie uwagę na ten” ( uwaga: ironia 🙂 ) Jednak poziom był dobry i wątpię aby ktoś,tak obiektywnie mógł mieć powody do większego niezadowolenia. Wyróżnienia były jednakowe dla wszystkich – nie było rankingu na miejsca. Dobrze tez (!!) że każdy wyróżniony model był wyraźnie oznakowany, więc w niedzielę modelarze jak i publiczność mogli to wyraźnie widzieć.
Wspomnę też że wyróżnienie udało się dostać mojemu Ki-84/101 Sentai w 1/72, coza razem jest moją pierwszą nagrodą w barwach IPMS Świdnica ! Otrzymałem model PZL P-11c a to oznacza że na przyszły rok, muszę skleić model “jedenastki” w 1/72 – by powalczyć o Nagrodę Nagród 🙂 !
Na koniec: Olsztyn jest uroczym miastem które warto odwiedzić !
Mark Kaiser
…a teraz zapraszam do: